wtorek, 31 maja 2011

Dzień Dziecka


Michałku, kochany smyku –
z okazji Dnia Dziecka
życzę Ci rzeki i piasku przy rzece
na wspaniałe budowle,  fortece.
i poziomek w leśnych kotlinach,
drzew, na które będziesz się wspinać.

Niech Ci się spełnią pragnienia,
niech słonko zawsze Ci świeci,
przyjmij te skromne życzenia,
od e-wujków i e-cioci.

poniedziałek, 30 maja 2011

Znowu w szpitalu...

Wiadomość od Iwonki:

Witamy -  ponownie znów jesteśmy w klinice i czekamy na badanie kości i szpiku. Misio czuję się dobrze więc z niecierpliwością czekamy na badania i dobre wyniki - mam nadzieję że tak będzie:) Pozdrowienia dla wszystkich :)

piątek, 20 maja 2011

W domku :)

Od wczoraj Michas cieszy się rodzinką w domku. Wyniki badan były na tyle dobre, że lekarze pozwolili na krótka przepustkę. Do 29 maja nasz Bohater bedzie nabierał sił przed planowana operacją usunięcia guza...

Ciesz się, Michałku domkiem i baw się na utęsknionym placu zabaw...
Dla wszystkich Przyjaciół Misia serdeczne DZIĘKUJĘ :***

środa, 18 maja 2011

.....

Jest wynik drugiego badania tomograficznego. Niestety, zmiany jak były tak są. Ważne jednak, że zmiany te sa operacyjne i nadają się do usunięcia. Wyniki markerów nowotworowych też są niższe niż poprzednio na szczęście. Czekamy jeszcze na konsultacje z neurochirurgiem...

Michaś czuje sie dobrze, choć płytki krwi bardzo powolutku narastają - jeszcze wczoraj była konieczność podania dodatkowych płytek. Jeśli dziś i jutro wyniki będą w normie będą mogli pójść na troszkę do domu...      Na 1 czerwca planowane jest badanie scyntograficzne kości. 29 maja Michas z mamą będą musieli wrócić do szpitala. Po badaniu kosci ustalony będzie termin operacji. Narazie, przed operacją chłopiec musi odpocząć po chemii, musi nabrać sił... to na pewno uda się w domu.

Trzymajcie sie, kochani.... Pamiętajcie, że jestesmy z Wami i trzymamy kciuki z całych sił... Dacie radę...

niedziela, 15 maja 2011

Po czwartym bloku...

Kochani, przepraszam za tak długi okres bez wiesci... juz spieszę nadrobic zaleglości.

Michaś jest po czwartym, ostatnim bloku chemii. W tej chwili wychodzi z "dołka", który musi nastąpić po każdym bloku. Były przetaczane płytki krwi oraz włączone antybiotyki i leki p-grzybicze.  Jeszcze trochę boli go buzia, ale wszystko wraca do normy. Po chemii Michaś miał badanie tomograficzne brzucha i wynik jego jest czysty!!! Było również planowane drugie badanie tomograficzne tym razem klatki piersiowej,  ale, niestety, własnie wtedy Michaś wpadł  "w dołek" i badanie zostalo przełozone na okres kiedy wyniki trochę pójda w górę. Prawdopodobnie odbedzie sie ono jutro. Zaraz potem zostanie wyznaczony termin badania scyntograficznego kości...

Za chwilke specjalnie dla Was będą nowe zdjecia Michałka :) Pozdrowienia i buziaki od Misia i mamy :*