wtorek, 28 czerwca 2011

Kochani,

Michaś jest po wizycie w Klinice w Lublinie. Wczoraj dostał krew i płytki krwi - wyniki troszkę spadły więc postanowiono troszkę go wzmocnić... Chłopczyk czuje się dobrze, cały czas bez zmian... Jest w domu. Mają przyjechac znowu za mniej więcej tydzień na kontrolne badania...

Cały czas czekamy na stan konta w Fundacji Michałka - mamy nadzieję, że lada moment dostanę od Pani, która zajmuje się Misiem aktualne saldo. Czekamy tylko na to w tej chwili. Jak tylko będzie odpowiednia ilość pieniędzy umawiamy termin konsultacji... Panie w fundacji cały czas księgują, wiedzą, że czekamy z zaciśniętymi kciukami na to, żeby była wystarczająca kwota...

Dziękuję wszystkim za każdą złotóweczkę, dziękuję za każdy wysłany apel, za każde polecenie... Czas jest naszym największym wrogiem, ale wspólnie damy radę - MUSIMY ZDĄŻYĆ!!!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dobrze,aby za tydzień Michałek był już w Niemczech,tylko te pieniądze,mam nadzieję,że jest już ta kwota,tyle nas jest,że niech tylko milion osób wyśle 1 zł......Ja wysłałam 200 zł.Proszę wysyłajcie,wpłacajcie,aby tylko się udało.

Anonimowy pisze...

Szkoda, że nie znam adresu mailowego pana D.Tuska. Dobrze, żeby to przeczytał.
Oczywiście , ze wpłacimy i roześlę wiadomość gdzie sie da