Kochani,
potrzebujemy kogoś, kto zna język niemiecki i kto mógłby pojechać z państwem Romaniuk do Kolonii... Może to być osoba stąd ewentualnie ktoś mieszkający w Niemczech... Jesli ktoś mógłby poświęcić 2,5 tygodnia dla Misia bardzo proszę o kontakt...
2 komentarze:
Myślę i myślę o różnych formach pomocy Michałkowi i przyszedł mi do głowy Jurek Owsiak. Nie ma większego magika niż on, jeżeli chodzi o organizację aukcji charytatywnych na skalę i krajową i międzynarodową. Jego apele o pomoc dla Misia dałyby zdecydowanie szybszy i większy efekt finansowy...
Z Panem Owsiakiem to super pomysł,a co do tłumacza to tylu Polaków mieszka w Niemczech to może się ktoś odezwie,a jak nie to nauczyciele j.niemieckiego,a może studenci,no ja niestety nie znam
Prześlij komentarz