wtorek, 28 czerwca 2011

Stan konta...

Jest aktualny stan konta:

Do 27.06.11 na koncie Michałka zaksięgowano - 16 049, 25 zł. Mamy też 5.000 tys. euro, które zadeklarował Pan, który chce pozostać anonimowy


Kochani, brakuje nam 1.000 euro na badania oraz 3.600 zł. na przejazd (kierowca pojedzie dwa razy do Kolonii i z powrotem) oraz jakieś pieniądze na utrzymanie całej rodziny na miejscu (koszt hotelu, wyżywienia)... To tak niewiele a tak wiele jednocześnie... Dziękując za każdy grosik każdemu z Was proszę, błagam pomóżcie... Pomóżcie wyjechać Misiowi do Kolonii... Żebyśmy mogli umawiać konsultację całe 10 tys. euro musi być na koncie kliniki... Nie możemy pojechać jesli nie mamy całej kwoty...

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Stokrotne dzięki dla Pana za taką kwotę pieniędzy,jest to duża suma i trzeba mieć WIELKIE SERCE,aby ją ofiarować,dziękujemy w imieniu Michałka.

Anonimowy pisze...

Tajemniczy Pan, to swietny facet - i On o tym wie :-)

Misiek, pakuj sie chlopaku, bo za kilka dni na koncie bedzie jeszcze wiecej kasy!

Unknown pisze...

Gorąco prosimy o Modlitwę za Michałka
i jego Rodziców

Modlitwa o Cud
Panie Jezu, stajemy przed Tobą tacy jacy jesteśmy.Przepraszamy za nasze grzechy, żałujemy za nie,prosimy przebacz nam. W Twoje Imię przebaczamy wszystkim cokolwiek uczynili przeciwko nam. Wyrzekamy się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddajemy się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszamy Cię do naszego życia, przyjmujemy Cię jako naszego Pana,Boga i Odkupiciela.Uzdrów prosimy Michałka, odmień go, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń go Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kochamy Ciebie Panie Jezu.Dzięki Ci składamy. Pragniemy podążać za Tobą każdego dnia w naszym życiu.
Amen.
Maryjo Matko nasza, Królowo Pokoju, Święty Peregrynie Patronie chorych na raka, Wszyscy Aniołowie i Święci, prosimy przyjdźcie Michałkowi ku pomocy.

Anonimowy pisze...

Juz i tak nie jest żle,bo w tak krótkim czasie tyle pieniędzy zostało zebrane,widać że chłopczyk ma mnóstwo przyjaciół.Tylko szkoda,że tak póżno jest ta akcja,można było wczesniej,a wtedy na spokojnie wpływały by pieniążki dla Michałka.W tej chwili ten czas ,aby tylko zdążyć.Choroba nie poczeka i jak widać nie czeka.Osobiście czytam zawsze wszystkie komentarze,wiem że Dużo ludzi chce i pomaga w różny sposób,w tej chwili najważniejsze są pieniądze,bo one napiszą dalszy scenariusz życia Michałka.Ja też jestem matką,bardzo się przejełam tą całą sytuacją,ja i wiele innych osób chce jak najlepiej dla Michałka,ale le wszystko zależy od pieniędzy.Bardzo duży szacunek dla Pana,który wpłacił 5 tys EURO,Ten człowiek ma bardzo dobre serce,bo nie każdego stać na tak szlachetny gest.Nie jeden z nas ma pieniądze,duże pieniądze,ale takiej kwoty nie dałby,także JEST PAN WIELKIM CZŁOWIEKIEM,A MY PRZY PANU PIONKI.Takich ludzi jest mało jak Pan.

Anonimowy pisze...

Dostałam informację że Fundacja TVn ma pieniądze na pomoc dzieciom,że czekają na zgłoszenia.Czy ktoś coś robi w tym kierunku?

Anonimowy pisze...

Zadna fundacja nie pomoze w leczeniu za granicą kraju, identycznie jak NFZ!!!!!

Dorota pisze...

Kochani, we wcześniejszych komentarzach ktos pisał, że zwracał się do Fundacji TVN i, niestety Fundacja ta odmówiła pomocy Michałkowi... Wysłaliśmy blisko 1400 maili z prośba o pomoc, w każdym mailu kilka adresów...

Anonimowy pisze...

Ja widzę,że tylko można liczyć na zwykłych ludzi,ja nie rozumiem w takim razie po co jest fundacja tvn,skoro nie pomagają tak jak powinni.Przecież jezeli dziecka nie jest w stanie leczyć polski szpital,to dlaczego prawo polskie blokuje aby pomoc była udzielona przez szpitale po za granicami kraju.To nie muszą być miliony,ale nawet niechby dołożyli 1 tys zł,to juz jest coś,no ale najlepiej powiedzieć,że oni nie pomagają po za granicami Polski.Ja tez pisałam nawet zakładu gdzie produkują czekoladki-MIESZKO-