Mama Misie pisze:
"Kochani, Misio dziś już czuję się dobrze. Jak narazie dzień mija bez zakłóceń - wyniki krwi są nie najgorsze. Dziękujemy Wam za te miłe słowa, że jesteście z nami - całujemy was gorąco "
Jutro, po rozmowie z lekarzem prowadzącym będzie podjęta decyzja czy Michas moze pójść do domku :) Trzymajmy kciuki, Michaś w domku czuje się wspaniale i tam najszybciej dochodzi do siebie. Czeka na Niego tatus i rodzeństwo :)
3 komentarze:
Michałku, mam nadzieję, że wyjdziesz do domku:)
Michałek to dzielny chłopak, wierzę, że ta choroba sobie pójdzie i da Michałkowi spokojnie się bawić i żyć
Na 100% Michałku jutro będziesz spał w swoim łóżeczku,a jak to mówią wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.A tak ogólnie to Jesteś Michałku dzielnym chłopcem.Trzymaj się ,rozrabiaj i nabieraj sił do następnej wizyty,bo czas leci i niedługo będziesz znow się witał z Panem Profesorem w Kolonii.Buziaki.
Prześlij komentarz