Witajcie Kochani u nas nic ciekawego się nie dzieje, dzięki Bogu wszyscy jesteś my zdrowi.
Łukasz miał egzaminy gimnazjalne i czekamy na wyniki. Julcia też pomału sobie radzi i teraz więcej na dworze - rower, rolki, korzystają z pogody, bo jak narazie w kratkę a majówka nie za bardzo, bo cały czas prawie pada .
A co do programu w TVN to ja osobiście nie wystąpiłbym drugi raz i mam taką nadzieję że ten program pomógł niektórym ludziom co mają podobny problem jak my, bo trzeba szukać ludzi i rozmawiać to będzie choć troszkę łatwiej i lżej na sercu . Mamy teraz najpiękniejszy miesiąc w roku ale jest smutek i tęsknota za NASZYM KOCHANYM MISIEM Iwonka wystawiła MISIA traktorek, aby deszcz go z kurzu obmył, bo prawie dwa lata nie był ruszany i jest przykro i boli, bo MISIO szalał na tym traktorku jak tylko miał okazję a tu stoi i nie słychać - mamo mogę na traktor lub rower po prostu czasami jest ciężko, bo nie jest prawda, że czas goi rany są chwile, że nie da się powstrzymać łez i aż w sercu za boli .
Chciałem jeszcze SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ za to że jeszcze jesteście z nami i nie zapomnieliście o nas tata MISIA.
12 komentarzy:
Byłam z Misiem dość długo,czytałam przeżywałam i nadal nie mogę zapomnieć jest to dla mnie straszne. Jednak jestem szczęśliwa,że u Was wszystko ok,strasznie brakuje mi również Michałka,ale trzeba jakoś żyć. Całuję i pozdrawiam Melania:*
Nie zapomniałam..... i nie zapomnę.
Niektórych osób po prostu się nie zapomina....
Kochani....jestem pełna podziwu dla Was za uczestnictwo w "Rozmowach w Toku".... i wierzę głęboko, iż to Wam ten program przynajmniej trochę pomógł....ot choćby w tym, że warto o swoim bólu rozmawiać.
Warto...bo trzeba z tym bólem nauczyć się żyć....
Pozdrawiam i ... dbajcie o siebie.
Serce pęka.....
Pewnie, że nie zapomnieliśmy, bo jak można by było o Was zapomnieć, nadal często wchodzę na bloga i sprawdzam co u Was słychać i oczywiście popatrzeć na zdjęcia MISia. Mam nadzieję, że ten blog zawsze będzie istniał. Trzymajcie się Kochani:*
Pozdrawiam Kamila
Kochani ja poznałam Waszą historie całkiem niedawno. Misio tak mi zapadł w głowie, że nie ma dnia abym tu nie zajrzała. Nie mogę jednak obejrzeć do końca filmików z Michałkiem bo po prostu wyję. Zaczynam oglądać i muszę wyłączać bo nie daję rady. Wiem, że Wam jest tysiąc razy ciężej. Podziwiam Was za to że daliście rade opowiedzieć o swoim bólu. Sercem i myślami jestem z Wami każdego dnia. Pozdrawiam
Tomku, Misio i Wy wszyscy już na zawsze pozostaniecie w Naszych myślach, sercach i modlitwach.
To My dziękujemy za to, że nie zapominacie o Nas.
Codziennie zatrzymuje się na chwilę, zwracam twarz ku słońcu i myślę o Was. Myślę też o Michałku, o Jego pięknym uśmiechu i mądrych oczach.
Codziennie dziękuję Najwyższemu za to, że Was poznałam i dzięki Wam tak wiele się nauczyłam.
I codziennie zdaję sobie sprawę z tego, że czasu już nie cofnę ale wiele bym dała aby choć na chwilę ukoić Wasz ból.
Chylę jak zawsze czoła i przesyłam ciepłe, pokrzepiające myśli w Waszą stronę
asia.
Pani Iwonko i Panie Tomku nigdy nie zapomnimy Mysle o Was i Michalku bardzo czesto i ciagle czekam na wiesci Szczescie ze jestescie zdrowi mimo ze bol nie maleje
Dziękujemy, że się Pan odezwał
Bardzo długo Pana nie było i taka pustka tutaj zagościła
A my ciekawi jesteśmy jak żyjecie, Michałka nie da się zapomnieć, Państwa nie da się zapomnieć,
Ale trzeba żyć dalej
Dużo sił życzymy
Kochani,
dzięki Misiowi staliście się dla mnie bardzo bliscy.Pamiętam o Michałku i modlę się za Niego. Wspaniałych Rodziców miał Misio. Na pewno jest z Wami blisko nadal.
Ściskam Was z całych sił.
Ania
Misiu,
Kolejny 28 dzień kolejnego miesiąca...
Pamiętam <3
Trzymajcie się ciepło, Kochani, rozmawiajcie o Misiu, o swoim smutku, o swoich uczuciach- to pomaga przetrwać najtrudniejsze chwile...
Jeszcze będzie przepięknie...
Jak czuje się Julcia? Jak Łukasz radzi sobie w szkole?
czekam na kilka słów o Was...
Pozdrawiam
Misiaczku - pamiętamy i tęsknimy <3
Pozdrawiam Was serdecznie.....
jestem...pamiętam.
Prześlij komentarz