sobota, 29 stycznia 2011

Mama Michałka pisze:

Witam!
u Michałka nic nowego, mija drugi dzień chemii zostanie jeszcze 3, ciągle pyta "dlaczego ma te kroplówki?" nie ma w ogóle apetytu. Ciągle jest załamany i smutny tym, że musi tam być. Kiedy jechałam do domu nie chciał zostać z Tatem, spał 3 godziny po tym jak wyszłam najprawdopodobniej z żalu, że mnie nie ma przy nim. Chciałam serdecznie wszystkim podziękować za dotychczasową pomoc, którą od was otrzymaliśmy i dziękuję za to, że z nami jesteście! wyników z scyntografii jeszcze niestety nie ma, jak będą to damy znać.
Mam problemy z częstymi  wpisami bo Michałek kiedy tylko może to bawi się swoim laptopem, a nie chce mu odbierać przyjemności z zabawy. Kiedy tylko będę mogła to będę sama pisała, ale większość informacji będą przekazywane przez Panią Dorotę.

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Michalku tak bardzo zycze Ci duzo zdrowka i modle sie za ciebie i wszystkich tych ktorzy walcza z ta okropna choroba.
Kochani Rodzice wam zycze duzo wytrwalosci i milosci, wiary i sil w tej okropnej walce.
Bardzo wam wsploczuje i myslami jestem przy Was.
Trzymajcie sie dzielnie.
Pozdrawiam

gdynianka pisze...

Miśku, tak mi przykro, że musisz tkwić w szpitalu, zamiast korzystać z dzieciństwa i rozkosznie się bawić.
Wierzę, że nadejdą dni, kiedy całe leczenie będzie dla Ciebie tylko przykrym wspomnieniem.
Jesteś najdzielniejszym chłopcem, jakiego znam!

Anonimowy pisze...

Musisz kochanie dostać kroplówki , a potem napewno będzie lepiej . Zyczę wytrwałośći rodzice i Misu , gorące pozdrowiena Wiolka

Anonimowy pisze...

Misiu,skarbie,znowu dasz radę pokonać tego "paskuda",wyzdrowiejesz.
Iwonko pamiętaj,że jestem z Wami,mocno Was przytulam,trzymaj się.
Beata Z.

Anonimowy pisze...

Gorące buziaczki Skarbeczku,wszystko bym dała żebyś był zdrowy,ale jestem pewna na stóweę,że w tej walce Ty będziesz ZWYCIĘZCĄ.Ela z rodziną

Anonimowy pisze...

Na blogu MICHAŁKA,NIE MA KONTA NA PRZELEWY ZAGRANICZNE?Pozdrawiam Cię Michałku.

Dorota Jarząbek pisze...

Odnośnie wpłat zagranicznych czekamy na dane z Fundacji...

Anonimowy pisze...

Jak widac to są bzdury z tym,że30% na to że zaczną leczenie .. .,przecież dziecko już jest Leczone i ma być dobrze,nie wypisujcie głupot.Pozdrawiam rodzinkę Michałka,pani Iwonko leczenie będzie długie,ale skuteczne,musi być pani silna,a wszystko będzie dobrze.

Anonimowy pisze...

Michałek jest już w trakcie leczenia...

Misiu, modlimy się za Twoje zdrówko :*

Anonimowy pisze...

Możecie napisać adres domowy Michałka bo chce wysłać paczkę dla małego misia

Anonimowy pisze...

Misiaczku kochany,Iwonko..mocno,mocno trzymam..Musi sie udac,troche to potrwa,ale bedzie dobrze;***