środa, 9 marca 2011

Drugi blok chemii za nami...

Michaś wczoraj zakończył drugi blok chemii. Narazie czuje się jeszcze dobrze, bawi sie, ma humor. Najwięcej czasu spędza przed laptopem, za  który jeszcze raz dziękuję rodzicom Andżeliki. Teraz ma wgrane nowe gierki więc zawsze  coś nowego pozwala zapomnieć o chorobie.
Czekamy na spadek wyników, bo chemia musi zacząć działać

.Drugi blok za nimi... jeszcze dwa są w planie leczenia. To już prawie z górki... Trzymamy kciuki, żeby wszystko szło zgodnie z planem, bo nie ma przecież  innej opcji.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

trzymaj się Michałku,jesteś dzielny chłopczyk

Anonimowy pisze...

oby następne dwa bloki były ostatnimi i Michałek nie musiał więcej spędzic ani jednej nocy w szpitalu. Tego Ci życzę Kochany i za to sie modlę...
Buziaczki dzielny Zuchu!!!

Anonimowy pisze...

pozdrowienia Michałku,wszystko jest na dobrej drodze,ja wierze że będzie dobrze już to widać,bo leki działają,Ela

gdynianka pisze...

Michałku, super wiadomości!
Wprawdzie nie jestem zwolennikiem gier komputerowych, a raczej przeciwnikiem, ale z Tobą to zupełnie inna sprawa.
Graj, graj i jeszcze raz graj, by choroba stałą się mniej dokuczliwa:)