środa, 5 października 2011

Michałek dostaje od dziś antybiotyk. Nie obylo sie jednak bez tego, bo zaczyna rozwijac sie w Jego ciałku jakas infekcja :( Jest jakis stan zapalny jak nigdy dotąd.

Trzymajmy kciuki a Ty, walcz, Nasz Żołnierzyku, walcz...

1 komentarz:

KATLA pisze...

Michałku,antybiotyk zadziała i będzie dobrze,tak to nie raz bywa,w końcu jest jesień.A tak po za tym wracaj Kochanie szybciutko do formy ,abyś jak najszybciej wyszedł ze szpitala,bo nie ma to jak spać we własnym łóżeczku.Buziaki