sobota, 19 listopada 2011

Misiu jest już po 3-dniowym bloku chemii. Przez cały czas skarży sie bardzo na ból nóżki... boli go tak bardzo, że lekarze zdecydowali się wprowadzić się morfinę. Michaś zaczął też gorączkować. Ma podwyższone CRP oraz markery nowotworowe... Ważne, że ma apetyt, bo bez tego byłby słaby i nie miałby sil na nic...

Tak samo było poprzednim razem gdy Misiu był w szpitalu - był ból nogi, morfina, podwyższona temperatura. Wszystko minęło jak ręka odjął po powrocie do domku. Wczoraj był ostatni dzień chemii, nóżka bolała bardzo...
Wczoraj Michałek dostał płytki krwi i dziś będzie mógł pojechać do domku. Mamy nadzieję, że w domu wszystko wróci do normy. Przynajmniej sam Michałek mówi, ze jak pojedzie do domku to nic go nie bedzie bolało... Wierzę, że w domku będzie o niebo lepiej. Czeka też na Misia winko z Sanktuarium w Gidlach od Ilonki Ś. - dzięki, kochana :* To Winko poprzednim, razem

W imieniu taty Misia serdecznie dziękuję Krysi i Zbyszkowi, Ewie Kryzie, Mietkowi Górze, Jarkowi Stańko  za przepiękny prezent. Płyta jest tak wzruszająca, że trudno powstrzymać łzy... 


Dziękuję Wam wszystkim za to, że jesteście z Michałkiem i kibicujecie tej jakże nierównej walce - to dla Nich bardzo, bardzo ważne, że tyle ludzi z całej Polski a nawet spoza niej interesuje się losem ich synka. Jesteśmy jedną wielką "Misiową" rodziną. 


DZIĘKUJĘ W IMIENIU SWOIM I RODZICÓW MICHAŁKA. 

2 komentarze:

Stella pisze...

Michałku, wracaj szybciutko do domu, bo tu wszyscy czekają na wpisy z informacjami, że nie cierpisz, że Cię nic nie boli i że znów jak zwykle rozrabiasz i się śmiejesz radośnie!

Unknown pisze...

•❤• G O R Ą C O •❤• P O L E C A M Y •❤•
KANAŁ •❤• M I S I A •❤• W •❤• TV-PINO •❤•

http://pinotv.pl/kanal/sos-dla-michalka-romaniuka

Gorąco prosimy o Modlitwę za Michałka i jego Rodziców Modlitwa o Cud - Panie Jezu Uzdrów prosimy Michałka, odmień go, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń go Najdroższą Krwią Twoją.

•❤• OTWÓRZMY •❤• SWE •❤• SERCA •❤•

Nie bądźmy obojętni na biedę, chorobę i cierpienie drugiego człowieka. Podzielmy
się z tymi co nic nie mają.

„Człowiek jest wielki nie przez to,
co ma, nie przez to, kim jest, lecz
przez to, czym dzieli się z innymi“
Jan Paweł II