czwartek, 19 stycznia 2012

Witajcie Kochani, nocka MISIOWI mineła spokojnie tylko rano jak się obudził to jak co dzień kawa, bo MISIO ma swoją kawę inkę i przemywanie oczka, ale już ze śniadankiem był problem, bo mało zjadł, noga bardzo zabolała ale pomału zaradziliśmy temu...  


Na domiar złego jakaś gorączka wystąpila, bo MISIO ma na razie ponad 38 i parę kresek, ale dostał leki i czekamy na rozwój sytuacji - tata MISIA.

21 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dzien Dobry Misiu, przesylam duzo sily i pozytywnej energii na caly dzionek, by przyjemnie i bez bólu spedzic cały dzien. Z usmiechem, w zabawie. Przytulam Cie mocno. Agata

Anonimowy pisze...

Oby sytuacja sie unormowała, tego z całego serca życzę i oby dzień minał bez bólu na zabawie z najlepszym Tatą pod Śłońcem. Takiej rodziny jaką ma Michałek może pozazdrocić mku każde dziecko!! Niech Bóg doda Wam sił i nigdy nie zostawia!!
Michałku dobrego dnia
Kasia

Anonimowy pisze...

Kochany Misiu, życzę Ci dobrego dnia, bez bólu i przykrych niespodzianek. Trzymam za Ciebi kciuki i myslami jestem z Tobą i twoją rodziną..

KATLA pisze...

Dobrze,że Państwo umiecie zaradzić wszystkim nie potrzebnym sytuacjom,oby gorączka szybko sobie poszła.Misiaczku ściskam Cię TY NASZE KOCHANE SERDUSZKO.

Anonimowy pisze...

Kochane serduszko, życzę Tobie i Twojej rodzinie miłego dnia bez bólu i cierpienia zarówno fizycznego jak i psychicznego... Trzymajcie się cieplutko Kochani. Jesteśmy z Wami

Anonimowy pisze...

Skarbeńku...

Anonimowy pisze...

I ja dołączam się do Was ciepłymi myślami - jesteście wspaniali, zasługujecie (cała Wasza rodzina) na największy medal, jaki można stworzyć. Za serce, trwanie, miłość, która jest większa, niż wszystko.

Spokojnego dnia, kochani. Bez bólu, dnia spędzonego na miłych zabawach, chwilach radości i chwilach odpoczynku. Bo to Wam też jest teraz bardzo, bardzo potrzebne.

Misieńku, pozdrawiam Cię tak gorąco, jak babcia tylko potrafi.

Matka i babcia

Anonimowy pisze...

Szczerze i z całego serca Was podziwiam - to jak zajmujecie się Misiem, jak troszczycie się o każdy szczegół - niby naturalne, ale chwyta za serce...

Życzę Wam spokoju - dobrego dnia bez bólu.
Sercem z Wami,
Ania

Anonimowy pisze...

Trzymajcie sie kochani- myslami jestesmy z Wami.

Anonimowy pisze...

ddzien dobry misiu,wiesz moj synus tez bardzo lubi kawke inke:)

dobrze,ze pospales sobie troche,szkoda tylko,ze nozia bolala.:(i ta goraczka...oby nie przyniosla niczego zlego...oby lekarstewko ja zbilo.z niecierpliwoscia czekamy na wiadomosci.jak to dobrze,ze masz przy sobie mamusie i tatusia,ze zawsze moga pomoc,kochani rodzice!!
zycze misiu DOBREGO dnia,bezbolu i łez.badz szczesliwy kochanie!!!do pozniej,buziaczki justyna<3

Anonimowy pisze...

Misiaczku, trzymaj się! Mam nadzieję, że gorączka szybko sobie pójdzie, razem z bólem!
Bardzo bardzo ciepło pozdrawiam całą Rodzinę.

Anonimowy pisze...

Miłego dnia Skarbie.

Anonimowy pisze...

KOCHANY MISIACZKU, WALCZ WIELKI ŻOŁNIERZU, WALCZ MISIU.
Trzymam kciuki, żeby MISIO lepiej się czuł, i żeby gorączka mineła.
JPII pomoz MISIOWI, błagamy.
Pozdrawiam serdecznie
Aga Kizinkiewicz

Anonimowy pisze...

Trzymaj się MISIACZKU! Modlę się o Twoje zdrówko!

Anonimowy pisze...

Trzymaj się Kochany Misiu!!!
Pozdrawiam.Ania

Dominika pisze...

Halo Misiu! Uwielbiam kawę Inkę, najbardziej karmelową :)). Mam nadzieję, że dzień mija spokojnie, pozdrawiam całą rodzinę,szczególnie dzieciaki :))

Anonimowy pisze...

Witaj MISIU kochany ...:) mam nadzieję że dzionek mija spokojnie i temperaturka spadła .Ja też lubię kawę INKĘ a jeszcze bardziej kakao ;)spokojnego wieczorku dzielny żołnierzyku i oby dziś już nic nie bolało .Pozdrowienia dla całej rodziny :)

Anonimowy pisze...

Mały człowiek o wielkim wspaniałym serduchu ! Waleczny i odważny jak mało który Dorosły. Nie sposób Cię Skrabie nie Uwielbiac . Chylę czoła prze Twoja Osobą .AD

Anonimowy pisze...

jak misiu po calym dniu?
mam nadzieje,ze dobrze.
wiem,ze goraczka minela(!!!),super.oby sie juz nie pojawila.

buziaczki dla misia.

tule na wieczor-justyna<3

Ewelina pisze...

Misiu jak minął dzień?

Anonimowy pisze...

Witajcie Kochani dzionek MISIOWI miną dość spokojnie gorączka skakała ale po podaniu syropku przechodziło i ból mocno nie dokuczał bo MISIO ma znowu podniesioną dawkę MF zobaczymy jutro co zadecyduje doktor z hospicjum MISIO był cały dzień poddrażniony i wszystko mu przeszkadzało ale chomikowi sam wymieniał trociny i sprzątał klatkę trochę pograł z Łukaszem na laptopie i pleju sam sobie czyścił buźkę apetyt też się poprawił troszkę więcej zjadł pije soczki nutridrinki i oby tak dalej tata MISIA.

z forum Misia