Kwiaty na pożegnanie... rozliczenie
Kochani POMNICZEK MISIA JUŻ STOI :'( :'( :'( jak go zobaczyłem a szczególnie zdięcie MISIA to zwaliło mnie z nóg a Jula to tylko się patrzyła bo razem pojechaliśmy rowerami na cmentarz i jest śliczny a zdięcie też będzie . I chciałem podziękować w naszym imieniu panu Krzysztofowi Pączek oraz jego żonie Małgosi z zakładu kamieniarskiego LABLADORYT z Włodawy woj. lubelskie za wykonanie POMNICZKA DLA NASZEGO KOCHANEGO MISIA... Więcej nie dam rady pisać... PRZEPRASZAM tata MISIA :'( :'( :'(
Witajcie Kochani... dzisiaj miałem trudny i ciężki dzień nie pod względem fizycznym tylko wylewałem płytę pod pomniczek NASZEGO KOCHANEGO MISIA, bo chciałem sam to zrobić i z bólem serca i łzami, które leciały jak to robiłem bo kto by pomyślał, że trzeba to robić MISIOWI... Przeciez nie tak miało być, tyle walki i przegrana :'( :'( :'( Pomniczek będzie stał już w sobotę i jak dam radę to zrobię zdięcie a wiem, że będzie piękny, bo już widziałem zdięcie, które będzie na pomniczku i aż nie mogłem słowa wypowiedzieć po prostu mnie zatkało. Po jedno to się w duchu cieszę, bo dla mnie to teraz była najważniejsza sprawa a po drugie to jest smutek ból i żal, że musimy to dla MISIA robić :'( :'( :'(. A poza tym nic ciekawego się nie dzieje... Pewnego dnia to czułem MISIA zapach i cieszę się, że jeszcze to pamiętam,,, chyba przyszedł zobaczyć jak zrobiliśmy remont i to trwało prawie dwa dni i boję, się że kiedyś już nie rozpoznam tego a dzieci powoli się uczą choć woleli aby wakacje były dłuższe ale tak nie jest... SERDECZNE DZIĘKI KOCHANI ŻE JESTEŚCIE Z MISIEM I NAMI - tata MISIA.
Witajcie Kochani, już mineło siedem miesięcy jak NASZ KOCHANY MISIO OPUŚCIŁ TEN ŚWIAT I PRZEPROWADZIŁ SIĘ DO NIEBA

...
miał z Łukaszem mieszkać w pokoju jak Juli zrobię pokój i zrobiłem... a MISIO nie będzie z Łukaszem tylko obcuje z BOGIEM W NIEBIE choć wiemy, że jest z nami. Jest ogromny brak i ból, że MISIA z nami niema
Remont wreszcie skończyliśmy i MISIA rzeczy jak stały przed i po śmierci tak zostały ustawione i ubranka MISIA są w tej samej szafce i mundurek NASZEGO ŻOŁNIERZYKA wisi w szafie i jak to rześmy na czas remontu pokoju musieli wynieść to aż nie można było powstrzymać łez, bo to bardzo boli i serce pęka
. Jeszcze teraz i w ogóle cały czas to było dla mnie najważniejsze w tym tygodniu już obejrzymy pomniczek dla MISIA przed postawieniem na cmentarzu, bo pan, który robi pomniczek chce abyśmy obejrzeli aby nie było poprawek na cmentarzu i jeszcze muszę wylać wylewkę pod pomniczek, bo ja chcę, aby była solidna aby pomniczek stał jak najdłużej bez uszczerbku, bo na pewno będzie piękny . Jula z Łukaszem już gotowi do szkoły tylko jeszcze parę książek trzeba poszukać, bo jak wiadomo jak szkoła się zaczyna to dopiero sprowadzają książki do księgarń ale to mały problem - SERDECZNE DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE NADAL Z MISIEM I NAMI - tata MISIA
.