piątek, 22 lutego 2013

Witajcie Kochani - u nas nic ciekawego. Wszyscy cali i zdrowi dzięki BOGU. Dzieci cieszą się feriami ale po niedzieli wraca szkoła i zacznie się ranne wstawanie i " a ja nie idę do szkoły", no  ale nie ma wyboru . 
We środę byliśmy w Krakowie w TVN na nagraniu w Rozmowach w Toku z Ewą Drzyzgą. Było naprawdę ciężko, bo to program o rodzinach, które stracili dziecko i było ciężko cokolwiek powiedzieć na ten temat i wspomnienia bardziej wracają choć wszystko się pamięta. Nie wiemy jak wyszło, okaże się po emisji, która ma być pod koniec marca. A zostaliśmy wytypowani przez  nasze hospicjum ale sami nie wiemy dlaczego akurat MY, bo jest wiele rodzin w podobnej sytuacji jak MY ale chyba los tak chciał. Ja mówię do Iwonki, że to MISIO wszystko robi, bo może ten program pomoże innym rodzinom, które są w podobnej sytuacji jak my dalej żyć i przechodzić to wszystko krok po kroku choć u nas minął rok... może to za krótko aby coś można było doradzić i pomóc choć słownie i dzieląc się swoimi przeżyciami . SERDECZNE DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE Z MISIEM I NAMI NADAL.
  Jeszcze jedno Julcia była z nami ale nie uczestniczyła w nagraniu ale jest zadowolona, bo ma zdięcie z Ewą Drzyzgą -  jest na FB Julci i NK. POZDRAWIAM tata MISIA  :-* :'(

10 komentarzy:

Unknown pisze...

Witam a kiedy będzie emisja tego programu? Chciałabym się od innych uczyć jak dalej żyć.

Anonimowy pisze...

Na pewno obejrzę. Wiele rodzin będzie mogło się dowiedzieć "Co dalej". Trzymajcie się mocno i wiary w lepsze jutro. MISIU [*]

Mateusz Tomasz pisze...

Zagladam tutaj codziennie i myslami jestem w Wami... Jesli bedzie znana data emisji programu to prosze napiszcie tutaj. Dajecie wiele sily i madrosci zyciowej innym...

Anonimowy pisze...

Cześć Tato Misia :) Ja myślę, że masz rację, że poprzez ten program uda się pomóc innym rodzinom.
Julcia miała farta :) też bym chciała zdjęcie z Ewą Drzyzgą :)
Pozdrawiam serdecznie!

gaja pisze...

Jestem.
I będę.
Choć nie zawsze zostawiam ślad w komentarzach.

Ale jestem myślami z Wami.
I z Misiem.

Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Ja też jestem cały czas, chociaż milcząco. Żałuję, że nie mam możliwości obejrzeć programu - od niedawna mieszkam za granicą :(
Zdjęcie z Ewą Drzyzgą, no to Julcia ma co opowiadać :)

Anonimowy pisze...

Jesteście wspaniałą rodziną ,kiedyś modliłam się za Misia,dzisiaj modlę się za Was.Trzymajcie się Kochani,sercem jestem z Wami.

Anonimowy pisze...

Jak się pojawi odcinek w internecie, to wrzucę beztelewizorowym, jak ja. Niestety niedostępny dla tych z zagranicy..jestem z Wami Misiowa Rodzinko. Niezmiennie.

Anonimowy pisze...

Witam
Tydzień temu po raz pierwszy weszłam na ten blog. Przeczytałam wszystko od początku. Od tego czasu nie ma dnia żebym nie myślała o MISIU i JEGO RODZINIE. Codziennie tu zaglądam i pytam BOGA czemu ON. Wstyd się przyznac ale nie modliłam się od ....bardzo dawna.Od tygodnia modlę się codziennie za CIEBIE MISIU i TWOJĄ RODZINĘ.Ten CHŁOPIEC sprawił że chcę byc lepsza. Jestem z WAMI

Anonimowy pisze...

MISIU ja cały czas modlę się za CIEBIE i TWOJĄ rodzinę. NA zawsze zostaniesz w moim sercu