niedziela, 31 lipca 2011

Mama Michałka pisze:

"Dzisiaj byliśmy w klinice na pobraniu ostatniej dawki chemi i wyniki są nie za ciekawe bo LDH ma ponad 2000 a norma 250 i NSE ma 111 norma 18 i płytki spadają - dlatego jutro nie ma lunaparku  :( ponieważ mamy kontrolne badania po 15-tej. Poza tym MISIO czuje się dobrze nie widać po nim, że wyniki są niedobre biega i bawi jakby nigdy nic - to bardzo dobrze."

To prawda - przed chwilką widziałam Michałka poprzez Skypa i jest uśmiechnięty, radosny, rozgadany... Niesamowite jest to, że ma On w sobie tyle siły... W imieniu rodziców przekazuję Wam serdeczne pozdrowienia i podziękowania... Wokól Michałka zebrało się tak wiele wspaniałych Aniołów, Ludzi przez wielkie L,  że wszyscy Oni są pod wielkim wrażeniem... To dodaje Im sił, których wszyscy potrzebują teraz wiele.

Jutro badania kontrole krwi Michałka i być może rozmowa z profesorem Bertholdem...

W dalszym ciągu szukamy kierowcy, który mógłby pojechać do Kolonii po Michałka, rodziców i Kasię.
Dziękuję Wam, kochani za wszystko co robicie, co piszecie w komentarzach, w Księdze Dobrych Myśli... Wszystkie te uwagi są bardzo cenne i każdy komentarz czytany bardzo dokładnie...

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Michałku,Ty wiesz dobrze ,że masz w sobie wielką siłę,którą nawet choroba nie jest w stanie pokonać.Profesor,to mądry człowiek i we co robi,dlatego nawet te chwilowe załamki w Twoim organizmie,to tyko przejściowe.Ja nie mogę się doczekać,kiedy Ktoś napisze,że w końcu Jesteś zdrowy,ale ten dzień też w końcu przyjdzie,bo nic wiecznie nie trwa,a słońce i dla Ciebie zaświeci.Główka do góry Michałku.

Anonimowy pisze...

Michałku tak bardzo Cię wszyscy kochamy i tak mocno chcemy żebyś szybko wyzdrowiał...dlatego uśmiechaj się najwięcej jak można, resztę zostaw nam.
Kochani Rodzice jesteście wspaniali i podejmujecie mądre decyzje. Nigdy o tym nie zapominajcie!
Buziaki Misiu *)

Anonimowy pisze...

Kochany Michałku, nie ma dnia żebym o Tobie nie myślała.Trzymaj się dziecinko.Pokaż temu łobuzowi raczysku kto tu rządzi!

Przyłączam się w 100% do pomysłu spełnienia urodzinowego marzenia Michałka. Proszę dać nam znać z czego Misio najbardziej by się ucieszył, a my załatwimy resztę.

Ola

Anonimowy pisze...

Witam.
kurcze,czy już faktycznie nie ma żadnej Kliniki która by dała jeszcze dodatkową nadzieje dla Michałka?Z tego co czytałam we wcześniejszych postach dokumentacja chłopczyka zostala wysłana do dziesiątek Klinik na całym śiecie?
ludzie moze jeszcze cos pomyślicie,moze napisac jeszcze gdzieś w świecie.nie czekajmy bezczynnie.....
Michałku dzielny chłopczyku ja cały czas WIERZE

Anonimowy pisze...

Ja również nie mogę pogodzić się z tym,że żadna z klinik,do których były wysyłane dokumenty Misia,się nie odezwała.Cały czas szukam,czytam z nadzieją,że na coś trafię,na klinikę ,do której warto spróbować wysłać jeszcze dokumentację medyczną.Na świecie jest przecież setki klinik.Kochani szukajmy dalej.Czuję,że to jeszcze nie koniec,że gdzieś tam daleko w świecie,jest szansa na życie dla Misia.Musimy tylko dalej szukać.Musimy.Popatrzcie w te śliczne wielkie oczęta.One mówią same za siebie,jak bardzo chcą żyć,jak silnym chłopczykiem jest Michaś.Tym bardziej,że jest w tak znakomitej formie pomimo rozwijającej się w nim tej wstrętnej choroby.Szukajmy dalej.Błagam Was Wszystkich,szukajmy...Agnieszka

Anonimowy pisze...

JA SKOLEI ŻYJĘ NADZIEJĄ ,ŻE JESZCZE JAKAŚ KLINIKA SIĘ ODEZWIE,BO PRZECIEŻ KAŻDA MUSI DAĆ ODPOWIEDŹ PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ.PAMIĘTAJCIE ,ŻE TRWA OKRES URLOPOWY I BYĆ MOŻE WAŻNIEJSI PROSFESOROWIE OD PODEJMOWANIA DECYZJI SĄ NA WYJEŹDZIE,A BEZ NICH NIE MOŻE ZAPAŚĆ ŻADNA POWAŻNA DECYZJA.WIEM,ŻE CZASU NIE MA WIELE,ALE MUSIMY CZEKAĆ I JEDNOCZEŚNIE SZUKAĆ DALEJ. JEŚLI KTOŚ COŚ WIE NIECH PISZE ALBO KONTAKTUJE SIĘ Z PANIĄ PROWADZĄCĄ BLOGA.SĄ NAS SETKI A MOŻE I TYSIĄCE,KTOŚ MOŻE NA COŚ TRAFI.MISIU KOCHANY ŚCISKAM CIĘ BARDZO MOCNO,A TWOICH RODZICÓW POZDRAWIAM I ŻYCZĘ DUŻO WIARY I SIŁY.PRZYJACIÓŁ MISIACZKOWYCH RÓWNIEŻ POZDRAWIAM I PROSZĘ ,BY NADAL SZUKAĆ I MODLIĆ SIĘ O CUD PAMIĘTAJĄC,ŻE NADZIEJA ZAWSZE UMIERA OSTANIA.ALICJA

Anonimowy pisze...

michalku,kochanie czekamy az wwrocisz do domku z rodzicami,tutaj bedziesz szczesliwy.i wygrasz!!!musisz wygrac bo jestes wspanialym dzielnym chlopcem!!!!!zazdroszcze tobie tej sily i odwagi!!!nie poddales sie i to jest piekne!!!a to paskudztwo ,ktore siedzi w tobie to wie i niedlugo juz odpusci,zobaczysz!!!!!tylko mocno w to wierz!!i daj mu porzadnego kopa!!!!od nas wszystkich!!!badz zdrowy nasz kochany michalku!!!!czekamy na dobre wiadomosci o tobie!!!!!!!!!