piątek, 2 września 2011

Mama Misia pisze:

"WITAJCIE KOCHANI MISIO nie czuje się dziś najlepiej ponieważ boli go trochę brzuszek i ma biegunkę już trzeci dzień - byliśmy u lekarza i przypisał mu leki i zalecił dietkę ale MISIO jest małym uparciuchem i nie chce trzymać diety.A poza tym jest okej Julka z Łukaszem chodzą do szkoły i MISIEK niema się z kim bawić ale jakoś sobie radzi .W poniedziałek jedziemy do lublina na kontrolne badania."

3 komentarze:

gdynianka pisze...

Miśku, jak dieta to dieta, nie ma rady:)

KATLA pisze...

Cześć Michałku.Wszystko przejdzie to taki mały wirusik wpadł do brzuszka.Szkoda,że już po wakacjach,a Łukasz z Julcią poszli do szkoły,no ale został jeszcze Twój Michałku piesek z nim też można psocić.Pozdrawiam Cię mały Słodziaku.

Stella pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.