sobota, 8 października 2011

U Misia zdecydowanie lepiej dzisiaj :)
Faktycznie musiała dopaść go jakas wtrętna infekcja, która udało się przepędzić :) CRP spadło, Michał ma humor, bawi się, jest dużo, duzo lepiej niz wczoraj i przedwczoraj :) Mamy nadzieję, że od poniedziałku ruszy na powrót podawanie chemii...

Dzięki za modlitwę i kciuki, kochane ciocie i wujkowie :* Dziękuję, że jesteście z Misiem cały czas :)

Brak komentarzy: