piątek, 13 stycznia 2012

Witajcie Kochani - MISIO dzisiaj troszkę lepiej się czuł, troszkę się pobawił z chomikiem i z rodzeństwem - nawet sobie sam zrobił popcorn w mikrofali i kazał mi posmarować buzie żeby mógł jeść popcorn, bo mu się zachciało i jadł...


Teraz kazał robić kaszkę i naszykować leki, bo mówi, że idzie spać ale to może potrwać troszkę...
ale to nic, bo co MISIO chce trzeba robić, bo zaraz się denerwuje a niewolno go denerwować, bo zaraz go główka boli i ciśnienie skacze, bo i  serduszko nie tak pracuje, bo tętno ma wysokie -  ponad 140, bo serduszko uciska guz w klatce pierśowej i to przeszkadza i musimy MISIOWI ulegać -  ale co się nie zrobi dla naszego KOCHANEGO MISIA - tata MISIA .

24 komentarze:

KATLA pisze...

““““{\{*\
““““{*\~\_______
“““`{“`\`<:<::>
“““{~`*`\((((((^^^)
““`{`*`~((((((( `●`●
““{`*`~`)))))))). _ ‘ )
““{*“`*`(((((((’\ ~
““`{~`*“*)))))`.`\
“““{.*~“*((((`\`\))_.♥-.
““““{“~* ))) `\_.-’“
“““““{.__ ((`-*.*
““““““.*“`~“*.
“““““.*.“*“`~`*.
““““`.*““.““.`*.
““““.*“~““`*““*.
“““`.*“““*““`~“*.
““`.*““~“““.““`*.
“`.*“`*“`.“~“`*“~ *.
..*“~“““““`~““`*.
~~* ~~* ~~* ~~* ~~*.* OCZYWIŚCIE PANIE TOMKU TAK JAK PAN NAPISAŁ KOCHANY MISIO TO PRAWDA TEN WAS MICHAŁEK TO TAKIE KOCHANE SERDUSZKO.JA TEŻ DZISIAJ ROBIŁAM POPKORN I TEŻ W MIKROFALI,PEWNIE W JEDNYM CZASIE Z MISIEM GO CHRUPIEMY.SPOKOJNEJ NOCKI I PIĘKNYCH,KOLOROWYCH SNÓW.DOBRANOC.

Anonimowy pisze...

Trzymaj się maleńki!Ania

Madzia pisze...

Śpij spokojnie całą noc Michałku :*

Anonimowy pisze...

boze jedyny,,,nawet w klatce to paskudztwo siedzi??!!!!z kazdym dniem daze cie wiekszym szacunkiem misiu!!!ty tak bardzo chcesz zyc!!!!my chyba tu wszyscy nawet nie zdajemy sobie do konca sprawy jaka wielką walke toczysz dzien w dzien,noc w noc,minuta w minute....i jak tu nie mowic o cudzie??przeciez "on" caly czas sie spelnia na "naszych oczach"!!!oj misiu poruszasz moje serce do głębi!!JESTES NIESAMOWITY!!!!NASZ BOHATERZE NAJDZIELNIEJSZY!!!SPIJ DOBRZE MISIU,NIECH LEKARSTEWKA POMAGAJA TOBIE!!!!BUZIACZKI,KOCHAMY CIE SKARBIE!!DO JUTRA!!!SPIJ SPOKOJNIE-JUSTYNA<3

Anonimowy pisze...

chylę czoła przed Państwem i Misiem... z wielkim szacunkiem - Kasia

Anonimowy pisze...

kochany Michałek..:) jestem z Tobą każdego dnia..Życzę dobrej i spokojnej nocy całej rodzinie.

Anonimowy pisze...

.................
i znów nie wiem co powiedzieć.......
MISIU...kochany....
Pani MAMO, Panie TATO .....jesteście WIELCY!

KATLA pisze...

DO WSZYSTKICH PRZYJACIÓŁ MISIACZKA. DRODZY PAŃSTWO PROSIŁABYM JAKBYŚCIE MOGLI ZAJRZYJCIE NA BLOG SZYMKA GACIOCHA,CHŁOPCZYK TEN MA 9 LAT I CHORUJE NA NOWOTWORA,DOKŁADNIEJ MA GUZA W GŁÓWCE I RÓWNIEŻ TAK JAK MISIO JEST POD OPIEKĄ HOSPICJUM SZYMUŚ TO RÓWNIEŻ JAK NASZ MISIUNIO TO NAPRAWDĘ KOCHANY ,BEZBRONNY CHŁOPCZYK,A CO NAJGORSZE TO PRZEZ CHOROBĘ STRACIŁ WZROK I TYM BARDZIEJ JEST MU BARDZO SMUTNO I PRZYKRO,BO NIESTETY JEST W TAKIM WIEKU,ZE DUŻO ROZUMIE,ALE JAK JEGO MAMUSIA PISAŁA WOGLE NIE PYTAŁ DLACZEGO NIE WIDZI.SZYMUŚ JEST TAKŻE KOCHANYM CHŁOPCZYKIEM,KTÓRY CZEKA NA KILKA CIEPŁYCH SŁÓW OD NAS. BLOG SZYMKA http://walczymyozycieszymka-olkamk.blogspot.com/ SZYMEK JEST TEŻ NA MARZYCIELSKIEJ POCZCIE.

Anonimowy pisze...

Katla,Szymon wcale nie stracił wzroku.Skąd taka informacja?

KATLA pisze...

Jego mama pisała swego czasu,że nie widział,a jezeli teraz odzyskał to mnie bardzo ale to bardzo cieszy i zyczę Mu z całego serca aby widział.Widocznie Pan czy też Pani lepiej wie więc przepraszam,że tak napisałam ,ale jak do tej pory to byłam w przekonaniu,ze nie widzi,ale skoro jest inaczej to wspaniała wiadomość i dziękuje za nią.Pomimo wszystko zapraszam do Szymka na Blog.

Ania pisze...

Michalątko Kochane, jestes otoczony NAJCUDOWNIEJSZĄ RODZINĄ. I jesteś taki dzielny, Chłopczyku Kochany. Śpij spokojnie, niech Ci się piękne słoneczko przyśni :*

Anonimowy pisze...

Michałku, dobrej i spokojnej nocy.....

Katla, dziękuję Ci za wiadomość o Szymku, ja już dwa razy pisałam tutaj na blogu Michałka o tym wspaniałym chłopcu, on i jego bliscy też czekają na dobre słowo. I faktycznie to prawda, że Szymon nie stracił wzroku, miewał chwilowe kłopoty ze wzrokiem przez tego guza....

http://walczymyozycieszymka-olkamk.blogspot.com/

KATLA pisze...

SZYMEK JEST WSPANIAŁYM DZIECKIEM,TYLKO NAJSMUTNIEJSZE JEST TO ŻE WOGLE NIE MA ZDJĘCIA,GDZIE CHOCIAŻ TROSZKĘ BYŁOBY WIDAĆ USMIECH.TO DZIĘKI BOGU,ŻE WIDZI TO JEST BARDZO WAŻNE,A TYM BARDZIEJ W JEGO WIEKU.NIE DZIEKUJ MI NAPISAŁAM BO TAK MI DYKTOWAŁO SERDUCHO.CO WEJDE NA BLOG MISIA ALBO SZYMKA TO CZESTO ŁZY MI SAME PŁYNĄ.ZYCIE JEST STRASZNE.PRZEPRASZAM RODZICÓW MISIA,ŻE NA WASZYM BLOGU PISZEMY TEŻ O INNYM DZIECKU,ALE SZYMEK TEZ CZEKA NA DOBRE SŁOWO I JEGO RODZINIE JEST RÓWNIEŻ CIĘŻKO JAK WAM DRODZY RODZICE MISIA NASZEGO SERDUSZKA,BO ON JUZ ZOSTANIE NA ZAWSZE NASZYM SERDUSZKIEM.

Anonimowy pisze...

Kochany Michałku, mam nadzieję, że słodko teraz śpisz. Niech Anioł Śtróż Cię pilnuje!! Spokojnej nocy dla całej rodziny - Kasia

Anonimowy pisze...

Słoneczko, ty mów czego Ci trzeba, a Twoja forumowa rodzina poradzi temu :]
Spokojnych snów Misiu :*

Anonimowy pisze...

Tulę misia misiowo:) Misio ma wspaniałych Rodziców. Tatusiu Misia, zwykle Mamy są tak bardzo przy swoich pociechach a Misio ma cudownego Tatę i Mamę i wszystkich wokół.

Anonimowy pisze...

spij słodko Michałku może przysnia Ci się chomiczki. Spokojnej nocy i juz raniutko zagladam i czekam na dobre wieści Lidka

Anonimowy pisze...

czytam blog codziennie od jakiegos czasu i za każdym razem serce mi się kraje a łzy napływają do oczu....głeboko współczuje nie tylko wspanialemu Rycerzykowi ale tez jego cudownej Rodzinie.
Wiem,ze człowiek zawsze w takich razach zapytuje się bezradnie "dlaczego spotyka to właśnie mnie,dlaczego cierpi niewinne dziecko,które nikomu nic złego nie zrobiło,jak Bóg moze być tak okrutny zsyłajac katusze na takiego maluszka"...
Jestem mamą po stracie -w 2009 r.odszedł mój ukochany syn(co prawda 29-letni,dorosły mężczyzna,ale to niczego nie zmienia)-wielokrotnie zadawałam sobie pytania o sens cierpienia na tym świecie.
Drodzy,wspaniali Rodzice Misia,bądźcie dzielni...jestem z Wami myślami każdego dnia...
Mama Rafała Urszula

niki96 pisze...

Do jutra Misiu...oby nie bolało

Anonimowy pisze...

Dobranoc Misiu,
Spokojnej nocki...bez bolo...
Kochamy Cie...

Anonimowy pisze...

Boże, jaki człowiek jest bezbronny... Tyle by się chciało zrobić, żeby pomóc.
Michałku Nasz Kochany,
życzę Ci, aby rano uśmiech zagościł na Twojej Ukochanej buzi, żeby nic nie bolało i żebyś miło spędził czas na zabawie. Padał u Ciebie śnieżek? Troszkę się ochłodziło i u nas dzisiaj pruszyło białymi płatkami, choć bałwanka z tego nie ulepimy. Mam nadzieję, że obudzi Cię słoneczko za oknem i takie samo zagości na Twojej buzi.
Jestem mamą małej dziewczynki i choć się nie znamy, to ściska Cię mocno, mocno, najmocniej, jak potrafię.
Pozdrów rodzeństwo.
Tato i Mamo Michałka, wspieram Was całym sercem.
Karola

Anonimowy pisze...

Trzymaj się Misiu. spij spokojnie, życzę ci dnia pełnego radości i bez bólu. A Wam Kochani Rodzice wytrwałości, to wszystko dla waszego dziecka

Anonimowy pisze...

Ale my tam tez jestesmy, nie trzeba nam tego ciągle przypominać.Trzymamy kciuki za Szymcia mocno :(

Anonimowy pisze...

Misiaku kochany czy u Was też biało za oknem? Jak minęła nocka? Pozdrawiam całą Wielką Piątkę:)
wiki 57