:' i jesteśmy SERDECZNIE WDZIĘCZNI OJCU FILIPOWI za przybycie i poświęcenie pomniczka i za samo przybycie bo mogliśmy chwilę z ojcem Filipem porozmawiać, bo byliśmy całą rodziną dzieci nie poszły do szkoły, bo to dla MISIA a Jula z Iwonką pojechały z ojcem Filipem do Lublina do kliniki, bo Jula ma jutro zabieg . Bo dla mnie no i dla Iwonki to jest wyjątkowy dzień i takich ludzi warto spotkać na swojej drodze choć nie za taką cenę ale los chyba tak chciał i my nie mamy wpływu . I oczywiście WAS KOCHANE ANIOŁY za to że jesteście z nami i MISIEM.
2 komentarze:
Julcia trzymam kciuki za jutrzejszy dzień,żeby minął bezstresowo,a tak wogle to Michałek pewnie będzie Julę wspierał,aby się nie Bała. POMNICZEK JEST PIĘKNY.Pozdrowienia dla Was i życzę nadal dużo siły.
Misio będzie dbał, aby na Waszej drodze było jak najwięcej dobrych ludzi...
Myślę o Was ciepło, pomniczek jest śliczny i na pewno Misiowi bardzo się podoba.
A że nie tak miało być... niestety, wiem, ale pamiętajcie Kochani - Misio odszedł, ale pozostawił po sobie rzesze ludzi, którzy zawsze Jemu i Wam kibicowali.
I wciąż pamiętamy o Waszej rodzinie...
Prześlij komentarz