piątek, 7 października 2011
4 komentarze:
-
Ola pisze...
-
tak mi przykro,ze Misiowi dokucza jeszcze i infekcja :((
trzymaj się maluszku.
Pani Doroto, czy może Pani podać konto na które można wpłacać pieniądze na prezent urodzinowy? Logowałam się na ludzie-serca, ale jeszcze nie mogę się w tamtym forum połapać, a do 18.10 już mało czasu.
Wielkie uściski dla Misia. Dużo sił dla Rodziców.
Ola -
7 października 2011 14:12
-
Stella pisze...
-
A może to i dobrze, że to się przydarzyło właśnie teraz,podczas pobytu w szpitalu? Gdyby tak zagorączkował ni stąd ni zowąd w domu, rodzice pewnie zamartwialiby się rozpaczliwie- i tak się przecież zamartwiają! Tak przynajmniej wiadomo, że wszystko jest pod kontrolą i fachowa pomoc w każdej chwili pod ręką!
W sumie organizm Michałka i tak jest wyeksploatowany chemią, nic dziwnego, że jakieś infekcje się przyplątują...
Misiu - jesteś nad podziw silny! Tyle znosisz! I Twoja Mama jest bardzo dzielną kobietą- ja na Jej miejscu zwariowałabym! Modlę się właśnie o tę siłę dla Was - tyle musicie razem znosić i ciągle nie wiadomo, co przyniesie kolejny dzień...Trzymajcie się, kochani - trochę smutny weekend przed Wami, bo w szpitalu, ale może nowy tydzień przyniesie same dobre wieści? Tego Wam życzę! Michałku, odpoczywaj od tej chemii i zdrowiej! I nabieraj sił! Jeszcze trochę walki przed Tobą! -
7 października 2011 14:15
-
flov pisze...
-
dużo zdrówka! trzymaj się dzielnie!
-
7 października 2011 19:10
-
Dorota pisze...
-
Pani Olu - w sprawie prezentu urodzinkowego prosze o kontakt na mój adres mail: dorota.jarzabek@gmail.com
Rozliczenie wpłat jest na forum LS, tam mi najwygodniej to robić: http://www.ludzie-serca.pl/forum/index.php?topic=1759.0
Pomysły na prezent wpisujemy w wątku:
http://www.ludzie-serca.pl/forum/index.php?topic=1762.msg59940#new -
8 października 2011 11:48
Michałkowi wzrosło CRP – lekarze twierdza, że to jakaś wstrętna infekcja przyplątała się do Misia :((
Czekamy do poniedziałku trzymając kciuki zacisnięte z całych sił…
Pozdrawiam Was cieplutko od Misia i Jego mamusi i dzięęękuję, że jesteście :*